Wychowała troje dzieci bardzo starannie. Po śmierci męża przez dwadzieścia lat rządziła jako regentka z wielką rozwagą i poczuciem sprawiedliwości, a pod wpływem św. Franciszka z Paoli zaczęła też praktykować surowe umartwienia, i została klaryską.
Po kres życia była wzorem ascezy i wierności regułom zakonnym.
Beatyfikowana przez papieża Benedykta XV.