Strona główna
                                       
KALENDARZ

18 maja - Św. Feliks z Cantalice (I)

Urodził się około 1515 r. w Cantalice (Rieti, Włochy). Od wczesnego dzieciństwa wykonywał prace gospodarskie przy zwierzętach i w polu. Nie miał wykształcenia, ale jego naturalna skromność i dobroć zjednała mu uznanie i szacunek wśród rówieśników. Nigdy nie uczył się pisać ani czytać, mimo to dobrze znał historie biblijne i żywoty świętych, ponieważ prosił innych, żeby mu je czytali. Dość wcześnie dały się zauważyć jego zdolności organizacyjne i głęboka pobożność. Mając 28 lat, wstąpił do zakonu kapucynów. Po odbyciu nowicjatu został skierowany do klasztoru w Rzymie, gdzie ponad 40 lat był kwestarzem. Zajmował się zbieraniem jałmużny i ofiar dla klasztoru, biednych i chorych. W połatanym habicie codziennie przemierzał ulice Wiecznego Miasta. Jego działalność nie ograniczała się jednak do zbierania jałmużny na rzecz klasztoru i ubogich miasta. Często przystawał na placach i gromadził dzieci, by uczyć je prawd wiary i obyczajów. Czynił to za pomocą pieśni, które częściowo sam układał. Zaprzyjaźniony ze św. Filipem Neri, stał się też prędko jedną z najpopularniejszych osobistości Rzymu. Choć był analfabetą, ściągali doń liczni petenci, m.in. arystokraci i prałaci kurii papieskiej z prośbą o radę lub pokrzepienie serca. Kiedy modlił się wpadał w ekstazy, płakał i śpiewał. Był wielkim czcicielem Matki Bożej, która objawiała mu się z Dzieciątkiem Jezus. Często też cudownie przywracał dzieciom zdrowie. Gdy przyniesiono do niego ciężko chore dziecko, Feliks wziął olej z lampki płonącej przed tabernakulum i namaścił nim jego czoło. Dziecko powróciło do zdrowia, a szczęście – do jego rodziców. Na pamiątkę tamtego cudu w kościołach oo. Kapucynów święci się olej nazywany „olejem św. Feliksa” i namaszcza się nim zarówno dzieci, jak wszystkich, którzy pragną z wiarą go przyjąć. Pewnego razu na modlitwie Bóg dał mu poznać chwilę śmierci oraz cześć jaką będzie odbierać na ziemi. Wkrótce po tym objawieniu rozchorował się i dostał gorączki. Chociaż rozpoznał znak zbliżającej się śmierci, udał się na kwestę. Radość wypełniła jego serce, gdy mu powiedziano, że czas przyjąć wiatyk. Wyszeptał tylko: „Deo gratias”. Ze szczerą pokorą przeprosił braci za przykrości i za kłopot, który im sprawił. Po przyjęciu wiatyku drżącym głosem wyśpiewał „O Sacrum Convivium”, po czym poprosił, by go zostawiono sam na sam z Bogiem. Brat Urban, który pozostał przy umierającym, twierdził, że Jezus i Maryja ukazali się umierającemu.
Zmarł 18 maja 1587 roku. Po jego śmierci papież Sykstus V osobiście udał się do jego zwłok i polecił rozpocząć proces kanonizacyjny. Beatyfikacja św. Feliksa z Kantalicio odbyła się w Rzymie w 1625 r., a kanonizacja w 1712 r. Był pierwszym kanonizowanym kapucynem.

wstecz
Copyright © 2014-2025 WiT