Urodziła się 9 września 1881 roku w podkrakowskiej wsi Siepraw, jako jedenaste dziecko. Rodzinnym zwyczajem było wspólne śpiewanie pieśni religijnych, czytanie nabożnych książek, uczestnictwo w modlitwach i nabożeństwach. Uczęszczając do szkoły przez dwa lata nauczyła się czytać i pisać. Rodzicom pomagała w prowadzeniu gospodarstwa. Gdy ukończyła 16 lat, rodzice postanowili wydać ją za mąż. Anielka jednak sprzeciwiła się ich zamiarom, w czym poparły ją starsze siostry, pracujące w Krakowie jako służące. Sprowadziły one Anielę do Krakowa i, aby zapewnić jej źródło utrzymania wyszukały jej podobną pracę. Ciężka praca nie odrywała jej myśli od religii i wiary. W wieku osiemnastu lat złożyła śluby czystości, starała się również jak najczęściej uczestniczyć w Mszy św., przynosiła do kościoła kwiaty i haftowane przez siebie obrusy. Przez jakiś czas Aniela nosiła się również z zamiarem wstąpienia do któregoś z klauzurowych klasztorów, jednak z powodu słabego zdrowia i braku wymaganego posagu odmówiono jej przyjęcia. Zapisała się w 1900 roku do Stowarzyszenia Sług Katolickich im. św. Zyty, patronki służących. Stowarzyszenie posiadało schronisko dla bezdomnych dziewcząt, kuchnię, szpitalik i bibliotekę. Przynależność do Stowarzyszenia zastępowała Anieli wcześnie utracony dom rodzinny oraz rekompensowała brak własnego ogniska domowego. Począwszy od 1903 roku przystępowała codziennie do Komunii świętej. 15 maja 1912 roku rozpoczęła nowicjat III Zakonu św. Franciszka, zaś 6 sierpnia 1913 roku złożyła przysięgę tercjarską. Chociaż nie miała wykształcenia, to jednak odznaczała się nadzwyczajną inteligencją i zrozumieniem mechanizmów życia duchowego. Przynależność do wielkiej rodziny franciszkańskiej pomogła jej w wypracowaniu własnego stylu i mistyki ubóstwa. W latach I wojny światowej została w Krakowie, aby móc modlić się w kościołach oraz służyć pracą w szpitalach wobec rannych żołnierzy i chorych dzieci, a nawet pomagać jeńcom wojennym. Całą pensję rozdawała chorym i biednym. Niesprawiedliwie zwolniona z pracy ostatnie lata przeżyła w skrajnym ubóstwie. Mieszkając w suterenie do końca pozostała wierna miłości Jezusa. Na cztery dni przed śmiercią została przeniesiona do szpitalika, gdzie po przyjęciu sakramentu chorych, zmarła 12 marca 1922 roku. Niedługo po śmierci Anieli Salawy zaczęto doznawać za jej przyczyną cudownych uzdrowień. 13 sierpnia 1991 roku, na krakowskim Rynku Głównym, papież Jan Paweł II wyniósł ją na ołtarze. Powiedział wówczas: "Jest to dla mnie ogromna radość, że mogłem dzisiaj w Krakowie wynieść do chwały błogosławionych Anielę Salawę. Ile razy modliłem się przy jej relikwiach, jak głęboko zapadły mi w pamięci, w serce, te słowa: >Panie! Żyję, bo każesz, umrę, bo zechcesz, zbaw mnie, bo możesz< (...) Tak pisze, tak woła do Chrystusa Aniela: >Pragnę, abyś był tak uwielbiony, jak jesteś wyniszczony<. I jeszcze o swoim własnym powołaniu, a raczej o tym, które dał jej Bóg: >Wobec duszy mojej Pan Bóg miał zamiary wielkie, stwarzając mnie na swój własny obraz<. Niech te słowa Błogosławionej naszej rodaczki, sieprawianki i krakowianki, pozostaną w naszej pamięci i w naszych sercach". Bł. Aniela Salawa należy do nielicznych polskich mistyczek. Jej grób znajduje się w bazylice franciszkanów w Krakowie.